Jutro w przedszkolu mojego synka jest bal karnawałowy. Ponieważ Eryk chciał być przebrany za baranka, nie zostało mi nic innego jak taki kostium przygotować.
Kostium, który zrobiłam składa się z czapki, bluzeczki i spodenek.
W tej wersji kostium zakładamy na czarne getry i czarną bluzeczkę z długim rękawem.
Do zrobienia kostiumu baranka wykorzystałam:
- koszulka z krótkim rękawkiem
- krótkie spodenki
- kawałek białego materiału do uszycia czapki i ogona
- Materiał czarny i brązowy do uszycia uszu
- dużo waty (2 opakowania)
- pistolet z klejem
- nici
Czapka:
Do zrobienia czapki można wykorzystać gotową czapkę lub jak ja uszyć ją samemu.
Z materiału wycięłam 2 części czapki (wcześniej odpowiedni kształt odrysowałam od czapki syna). Materiał odwróciłam na lewą stronę i zszyłam.
Uszy wycięłam z tego szablonu. Najpierw 4 kawałki z czarnego materiału. Złożyłam czarny materiał na pół i przyłożyłam większy szablon, przyczepiłam go szpilkami i wycięłam jedno ucho złożone z 2 kawałków. Następnie obok przyłożyłam szablon ponownie, z tym, że odwróciłam szablon na drugą stronę i ponownie wycięłam czarne ucho.
Teraz trzeba wyciąć mniejsze brązowe elementy. Tak jak poprzednio najpierw wycięłam jedno ucho a następnie obróciłam szablon na drugą stronę i wycięłam drugie ucho.
Następnie podwijając brzegi brązowego materiału przyfastrygowałam go do przedniej części czarnego materiału, a następnie przyszyłam go. Kolejno ułożyłam uszy na lewej stronie, zszyłam je i wywinęłam na prawą stronę. Do środka, żeby uszy usztywnić włożyłam przycięte do kształtu uszu po zszyciu kawałki papieru. Uszy zszyłam od spodu i marszcząc je przyszyłam do czapki.
Teraz zostało tylko dodać “wełnę”. Cięłam kawałki waty, zwijałam w kulki i przyklejałam pistoletem do kleju watę do czapki. Watę można również przyszyć.
Teraz tylko wystarczyło popryskać watę lakierem do włosów i czapka gotowa.
Bluzka:
Z bluzką poszło łatwiej. Do jasnej koszulki przyszywałam paski waty. Odcinałam paski waty, każdy dzieliłam na 2 albo 3 żeby warstwa waty nie była zbyt gruba i marszcząc ją przyszywałam do koszulki.
Na koniec wystarczy bluzkę dokładnie spryskać lakierem do włosów.
Spodenki:
Na początku ogon. Wycięłam prostokąt z białego kawałka materiału a następnie obszyłam go watą marszcząc ją. Ogon przyszyłam do spodenek.
Następnie resztę spodenek podobnie jak koszulkę obszyłam pomarszczonymi paskami waty.
Jeszcze tylko spodenki trzeba spryskać lakierem do włosów i gotowe.
Po spryskaniu lakierem każdy element stroju musi się dobrze przewietrzyć.
Strój według mnie wyszedł nawet dobrze, ale mój syn jest zachwycony i tylko to się liczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz